Nie ma to jak szybka decyzja, szybki telefon, rezerwacja i już gotowe.
Weekendowy wypad nad Bałtyk uważam za udany.
Pogoda była...jak to nad morzem, zmienna. Raz świeciło pięknie słoneczko, turyści się opalali, nagle w jednej chwili ruszył się zimny wiatr i wszyscy pouciekali.
Uwielbiam spacerować pustymi plażami, gdzie nie ma tłumów. Takie chwile relaksu dla umysłu są cenne, ładują akumulatory na najbliższy czas, lub do następnego razu. Nie wiem co w tym jest, że lubię morze, lubię tam przebywać. Takie krótkie wypady są nam potrzebne, a te spontaniczne zawsze są najlepsze.
Wróciliśmy i pora brać się do pracy :)
Ale co Wam powiem, to Wam powiem - są już grzybki :)
Miłego tygodnia :)
Iz & Red
piękne foty, a co najważniejsze bez tłumu turystów i miliona parawanów:-)))
OdpowiedzUsuńO tak, chwilami nie było żywej duszyczki, oprócz nas :)
UsuńPozdrawiam Iz
Pieknie :)) Ciesze sie ,ze wyjazd Wam sie udal :))) I nawet Ty Iza wkoncu sie zalapalas na zdjecie :)) Super :)) Nastepnym razem jade z Wami hihi :)) Tylko dajcie mi jakies 9 ,10 godz na dojazd do Was najpierw :)))) Buziaki :)
OdpowiedzUsuńhihi, jutro jadę na grzyby - jedziesz???
UsuńIz
Haha no ladnie :)) No tak do jutra bym zdazyla :)) Tylko kto naszykuje moje dzieci rano do szkoly,przedszkola ? :))) Chyba ,ze jak chcesz to i dzieci wezme z soba hihi :)))
UsuńBałtyk jest piękny o każdej porze roku, szkoda, że ode mnie jest do niego taaak daleko:(
OdpowiedzUsuńJa również pochodzę z małopolski i znam ten ból, DALEKOOOO. Obecnie mieszkam bliżej morza i korzystam z tej odległości. Góry sa piękne, ale miałam ich trochę w nadmiarze. Każdy wyjazd, wycieczka to góry. Przyjdzie taki moment powrotu, że będę w góry częściej jeździła niż nad morze, ale jeszcze nie. :)
UsuńPozdrawiam Iz
Dawno nie byłam nad Bałtykiem, a Kołobrzeg uwielbiam.
OdpowiedzUsuńFajny wypoczynek.
Pozdrowionka serdecznie
Oj to polecam jesienna porą, gdzie jodu jest dużo i puste plaże. Wystarczy ciepłe ubrania zabrać. Teraz są inne ceny w pensjonatach czy ośrodkach.
UsuńPozdrawiam Iz
Uwielbiam jeździć nad nasze morze - o każdej porze roku z wyjątkiem... lata :-P
OdpowiedzUsuńNajczęściej jeżdżę wiosną i jesienią, ostatnio również zimą - cudnie!
Ja mogłabym jeździć nad nasze morze co tydzień, no ale wiadomo: praca, szkoła.... Zimową porą jeszcze nie byłam. Byliśmy w ubiegłym roku jak pojawiły się pierwsze przymrozki, ojjjj ale był wygwizd niezły.
UsuńPozdrawiam Iz