Pogoda nas nie rozpieszcza.
Jesień, dzisiaj zdążyło już lać, wiać, świecić słońce, widniała nawet tęcza na niebie.
Mój organizm domaga się KAWY, KAWY, KAWY.
Jak radzicie sobie z takimi wahaniami pogodowymi?
Ja jesienną chandrę zajmuję wypiekami, a WY?
Pozdrowienia od Redzików :)
Ja tak samo:))kawa i wypieki:))))no i jeszcze robótki:)))
OdpowiedzUsuńhaha, czyli nie jestem sama :) tyle że robótki to ja mam w drewnie, czyszczenie, malowanie.....a tak mi się nie chce.
UsuńPozdrawiam Iz
Koniecznie kawa :) i ostatnio zaobserwowałam, że w takie jesienne dni mam większą ochotę na słodycze. A już w niedzielę po obiedzie jak panuje taka leniwa atmosfera to koniecznie jakieś ciacho do popoługniowej kawy ;)najlepiej coś czekoladowego
OdpowiedzUsuńRenatka znam to uczucie doskonale!!! I jak tu trzymać figurę???
OdpowiedzUsuńŻyczę pyszności.
Iz