niedziela, 9 października 2016

Mocna i kawa.


Pogoda nas nie rozpieszcza.
Jesień, dzisiaj zdążyło już lać, wiać, świecić słońce, widniała nawet tęcza na niebie.

Mój organizm domaga się KAWY, KAWY, KAWY.

Jak radzicie sobie z takimi wahaniami pogodowymi?

Ja jesienną chandrę zajmuję wypiekami, a WY?








Pozdrowienia od Redzików :)

4 komentarze:

  1. Ja tak samo:))kawa i wypieki:))))no i jeszcze robótki:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. haha, czyli nie jestem sama :) tyle że robótki to ja mam w drewnie, czyszczenie, malowanie.....a tak mi się nie chce.

      Pozdrawiam Iz

      Usuń
  2. Koniecznie kawa :) i ostatnio zaobserwowałam, że w takie jesienne dni mam większą ochotę na słodycze. A już w niedzielę po obiedzie jak panuje taka leniwa atmosfera to koniecznie jakieś ciacho do popoługniowej kawy ;)najlepiej coś czekoladowego
























    OdpowiedzUsuń
  3. Renatka znam to uczucie doskonale!!! I jak tu trzymać figurę???

    Życzę pyszności.

    Iz

    OdpowiedzUsuń