wtorek, 15 maja 2012

Podobno miało być biało...

Z tego co mąż obiecywał miało być coś na biało.

Zrobiło się jednak CZARNO-BIAŁO.


Wieczór miałam bardzo pracowity, jak można nazwać wieczór po godzinie 23.00.
Jednak dopiero wtedy mogłam spokojnie usiąść i coś zrobić.
Niestety przy dzieciakach każdy plan dnia jest nieważny i nieaktualny.
Chłopcy są strasznie absorbujący, a jeszcze jak są chorzy to już szkoda mówić. 
Pozostaje tylko uzbroić się w cierpliwość!

Miłego dnia życzę wszystkim.



Dodatkowe fotki.










9 komentarzy:

  1. Zdrowka dla waszych chlopcow:-))))) a koteczki + manekiny sa przeslodkie:-))) pozdrawiam cieplusio!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wielkie dzięki jutro już jeden idzie do szkoły bo można dostać bzika przy ich pomysłach. Wczoraj byłam na poczcie osiedlowej wysłać przesyłki a młodszy nie wiem jak i dokładnie gdzie, ale wyrwał jakieś kabelki z instalacji szyfrowanej przy zamku w drzwiach obok.
      Codzienne takie pomysły wykańczają moją wyobraźnię do dalszych ich poczynań.
      Kociaki wykonuje na sprzedaż, można też zamówić.

      Pozdrawiam

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Wielkie dzięki. Cieszę się że się podobają. Miałam wczoraj wenę twórczą.

      Pozdrawiam

      Usuń
  3. Cudne koty, mają 'głębokie' spojrzenie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hehe, głębokie na pewno. Ciesze się, że Tobie również się podobają. Ja dopiero się rozkręcam na męża blogu.

      Pozdrawiam

      Usuń
  4. Świetne kotki i urocze manekiny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmmm... a może świetne manekiny i urocze kotki ? Tak czy owak bardzo mi się podobają :)

      Usuń
  5. Dipiero zobaczylam.... swietne te manekinki, no po prostu bomba:)))

    OdpowiedzUsuń