W końcu pogoda.
Od kilku dni na południu Polski pogoda nas nie rozpieszczała, było zimno, chłodno i deszczowo.
My sobie odpoczywamy i relaksujemy się przed poremontowymi porządkami i przygotowaniem do szkoły.
Ostatki wakacji dla dzieciaków spędzone u dziadków. Wolność i swoboda.
Na zdjęciach poniżej wygodna huśtaweczka i wygrzewanie się na słoneczku, oraz pergola pięknie obrośnięta tykwą, która niesamowicie obrodziła w owoce. To hodowla mojej siostry.
Pewnie znacie zastosowanie owoców, najczęściej spotykane lampy, malowane czy tez wypychane koralikami, dające niesamowity efekt świetlny.
Pozdrawiam
Iz
Oj to jak u Was słonko swieci to i może w centrum zawita niebawem;)
OdpowiedzUsuńMiłego leniuszkowania;P
Pozdrawiam cieplutko
Wielkie dzięki. Wiesz chyba powinnaś ponarzekać tak jak ja i na pewno przegonisz chmury.
UsuńPozdrawiam
Iz
Pięknie i słonecznie u Ciebie.
OdpowiedzUsuńLampion wygląda super.
Pozdrawiam:)
Słonecznie to dopiero dzisiaj. Jestem tutaj od niedzieli i słoneczko dopiero zaświeciło, bo już zaczęłam fiksować na niepogodę. Hehe, pewnie się przestraszyło.
UsuńPozdrawiam
Iz
o jakie kojace dla oczu zdjecia:P..............my tez smazymy zadki na sloncu ale tylko rano wychodzimy nad wode pozniej myc myc do domu upaly tutaj sa nieziemskie..................milego byczenia na superowej hustawce zycze:P
OdpowiedzUsuńNo niestety byczyć się przy dzieciach nie da, ale jest to czas bez pędzla w ręce i papieru ściernego.
UsuńJednak doskwiera mi brak pracy, ja to już chyba mam we krwi.
Pozdrawiam
Iz
Odpoczywajcie ile się da :)
OdpowiedzUsuńPogoda dziś faktycznie lepsza w porównaniu do ostatnich kilku dni. Dzieciarnia już w domu bzika dostawała :)
Rewelacyjne są takie lampiony z tykwy.
Pozdrawiam :)
Marta
Masz Martuś rację już dostawali bzika od siedzenia w domu. Co wyszli na dwór to już kropiło, masakra co za pogoda. Ja i Mikołaj odczuwamy to na własnych głowach,bo nas bolą przy takich zmianach pogodowych.
UsuńLampiony to prawda piękne można z tego zrobić. Jak tylko będę miała nasiona zasadzę i będę rozwijać uprawę.
Pozdrawiam
Iz
Ale pięknie!!
OdpowiedzUsuńA wiesz, że ja nie wiedziałam, że te lampy są z owoców!! Myślałam, że to jakiś korek :D.
Redzi odpoczywają, niesamowite... :))
Ściskam!
Hehehehe, Kasiu niestety nie odpoczywają tylko "odpoczywam". Red kończy remontować mieszkanie. A ja z dziećmi u rodziców, dziadków..... Jednak nie można nazwać to odpoczynkiem. Młodzi tak dają w kość, że ja przyjeździe i po sprzątnięciu bałaganu remontowego chyba wybiorę się sama na tydzień na Teneryfę.
UsuńJak to mówią "małe dzieci - mały kłopot, duże dzieci- duży kłopot".
Pozdrawiam
Iz
Super huśtawa ,a tykwy myślałam ,że tylko "za garnicą rosną " ;) , lampy z nich bardzo fajne , zasadzaj i rób piękne lampy.
OdpowiedzUsuńNo słońce na południu zawitało dzisiaj , a Ty gdzie na tym południu ? może niedaleko ;p
odpoczywaj
pozdrawiam
Ag
Ja kochana tam gdzie się piwo leje. Mówi Ci to coś "Mariola o kocim spojrzeniu".
UsuńIz
aaaa :)) kapiszi , to uważaj , bo od piwa głowa się kiwa ;)))
Usuńpozdrówka
Ag
mnie się nie kiwa, wole wino pić. Piwo to ja tylko wącham, młótem czasami zajedzie.
UsuńIz
Pierwszy raz widzę takie owoce i do tego można z nich wyczarować lampy, cudo!!! Nie daj się chłopakom!!!
OdpowiedzUsuńPrawda, że piękne mam tykwy ;P :)
OdpowiedzUsuńPowiem tylko, ze piekna hustawka...:) juz ja chyba u Was kiedys widzialam?;))
OdpowiedzUsuń