Ha ha ha świetny jest!! normalnie chyba najlepszy :D
Czekałam właśnie na Was dziś, Udanego urlopu!! słońca i wypoczynku!!! Wiem, że będziesz miał internet, ale my poczekamy, także się nie martw, tylko łap oddech!!!
Moje ostatnie przygody z carem określiłbym jako SABOTAGE http://www.youtube.com/watch?v=z5rRZdiu1UE Po prostu dywersja. Ech.... Trzeba było tego faceta opierdo...ć. Ostatnio stałem się bardzo nieprzyjemny dla otoczenia :))))) Bad&Angry Red
Kasia, wracając jeszcze do głównego wątku to będę miał internet ale dla Ciebie zarówno sen jak i internet może się okazać luksusem...muszę korzystać póki jesteś wśród żywych i tych na sieci. Bad&Angry Red
Zdecydowanie mój faworyt całej kolekcji ZOO :))) Jest Zaczepisty!!!!!! Super wypiasiony i jakie ma namiętne wary!!! :) Po tak dobrej robocie zdecydowanie należy Ci się odpoczynek :) Poczekamy na Was, wypoczywajcie i wracajcie :))))
Nie martw się, jak będzie padało to będę Was nawiedzał i udzielał się z podwójną mocą. Jak na razie nigdzie nie jadę i w tej sytuacji dobry byłby nawet wielbłąd... a jutro dosiądę mechanika ;) Bad&Angry Red
Może to Twój klon cię dręczy Handywoman. Cholera, dziwne rzeczy się dzieją ostatnio na blogach. No ale jeśli myślisz jak Miss Malinova (nie mężatka 0-:) to Thank You. Have a nice weekend;))))) Bad&Angry Red
a tak z innej beczki, bo lubię mieszać i rzucać tematami, trafiłam na takiego bloga: http://warsztat.boczi.net/ - myślę, że możecie mieć coś wspólnego ;) W zeszły weekend moi rodzice wybrali się na wakacje i zepsuł im się samochód - coś musi być na rzeczy :P A jakie to dziwne rzeczy się dzieją? Drugiej części wpisu Maliny nie doczytałam, ale ma trochę racji... Miłego weekendu mimo wszystko :)
Handywoman, to długa historia, zaczęło się od głupiej pompy od wspomagania, poprzez zerwany pasek rozrządu, pokrzywione popychacze, szlifowanie zaworów i dziś brakło mi wspomagania, ładowania....Brak mi mocy, tak jak w moim samochodzie. Prawie 3 tygodnie u mechaników, wymieniaczy, badaczy, elektroników...Beznadzieja...Partacze.... Bad&Angry Red
Jak to się stało, że umknęło mi, że też jesteś z Poznania? Ja mam dobrego mechanika, ale nie wiem, czy zajmuje się elektroniką, mogłabym polecić. A twój podpis Bad and angry kojarzy mi się z angry bird, chociaż nie rozumiem szału na punkcie tej gry. A tego bloga, co podałam znasz? Współczuję nakładó finansowych w związku z samochodem...kiszka.
Ten Ktoś dopiero zaczyna, zobaczymy jak się rozwinie... Bardzo dużo tego typu rzeczy jest na stronach anglojęzycznych. Jak chcesz podeślę Ci też czasopisma o narzędziach do stolarstwa jak Shopnotes, czy Woodworking Magazine. Mam tego trochę w PDF. Oczywiście jeśli Cię to interesuje ;) Bad&Angry Red
ooo a to dobra rada - nie podpisać protokołu! Co miałam na myśli z czym, bo chyba z wątku wypadłam? Nie pisałam, że masz coś wspólnego osobiście, tylko tematycznie mógłby zainteresować Cię.
Ja aż takim freakiem nie jestem, jeśli chodzi o drewno. Podoba mi się, jak ktoś robi coś z pasją i wychodzi z tego, coś fajnego. Wtedy przyjemnie obserwować i uczyć się przy okazji, ale żeby zaraz katalogi przeglądać? Co to to nie ;)
To nie są katalogi, to są czasopisma, gdzie pokazane są różne ciekawe rozwiązania typu DIY np. jak zrobić przystawkę do piły stołowej aby zrobić połączenia na zakładkę takie jak przy szufladach czy pudełkach. Ech wyślę Ci kiedyś i nie pożałujesz. A co do katalogów to tez Ci mogę przesłać ciekawy katalog narzędzi stolarskich, tylko zerknij, może Cię zainteresuje http://www.leevalley.com/US/home/OnlineCatalog.aspx?id=81bfab79 Bad&Angry Red
Dobra, przekonałeś mnie, to poproszę o te DIY :) Właśnie otworzyłam katalog narzędzi...matko! jakie to są piękne rzeczy, arcydzieła. Aż żal tym pracować i niszczyć. Rzeczywiście cieszy oko.
No widzisz...a nie mówiłem.... Mój kolega ma hebelki Veritasa. Baaaaaaaaaardzo zadowolony, sprowadzał z Kanady :) Marzy mi się parę narzędzi z tego katalogu. Dobrej nocy, zaraz zmykam. Podeślę Ci coś tam z moich zbiorów...:))) Pozdrawiam Bad&Angry Red
Przepraszam, że się wtrącam w niemal prywatną dyskusję, ale trochę czuję się wywołany do tablicy. Właśnie przeczesałem trochę dziwnych blogów w sieci (o których pisałeś) i zaczynam podzielać Twoje zdanie. Masa dziwnych blogów o stolarstwie, które okazują się pod koniec czczą pisanina ucznia gimnazjum pisane na zaliczenie albo dla krociowego zarobku na reklamach albo artykułami pisanymi za wynagrodzenie "od linijki". Kradzione zdjęcia, banały i ogólniki w treści, absolutny brak wiedzy i doświadczenia. Do tego brak reakcji na komentarze i kompletna pustka stojąca za tekstem.
A koniec końców okazuje się, że świat jest mały i jak się szuka wartościowych treści to znajduje się je w dwóch-trzech miejscach i spotyka się tam tych samych ludzi ;)
Pozdrawiam serdecznie Andrzej http://warsztat.boczi.net/ z nadzieją nie zniknięcia w kategorii "dobry początek"
Cześć AWD :) No nie znikaj, tylko pracuj nad kolejnymi tematami. Przeciez projekty nie musza być duże, a z pewnością masz się czym pochwalić. Dobry początek masz już za sobą a teraz podtrzymuj charakter swojego bloga i uzupełniaj go o nowe posty w miarę na bieżąco. Kiepsko jest z tą tematyką u nas w Polsce. Jest niewiele osób które piszą blogi o stolarstwie. Chętnie poczytam, pooglądam. Sam nie jestem alfą i omegą i może nauczę się czegoś nowego a i chętnie podejmę dyskusję.
Może Twoje autko kiedy zobaczyło konkurencję w postaci tego cud " Camel de lux " to zastrajkowało ;) Mechanik mu to wszystko wytłumaczy;) Powodzenia i miłego wypoczynku :)
Do Cameli nie trzeba mechaników tylko weterynarza. Weterynarz bardziej przyjaźnie mi się kojarzy. Może pora przesiąść się na wielbłąda. Jak człowiek po drinku, to Camel sam zaprowadzi do stajni a autem się nie da :))) Miłego!!! Bad&Angry Red
Pasowałby do mojej kolekcji, bo mam dużego wielbłąda na oknie. Red wsiadajcie w pociąg, bo pogoda piękna. Niebo czyściutkie, niebieściutkie. Morze czeka na Was.
Sylwia, przyjedziesz po nas? Nie zabierzemy się z tym wszystkim do pociągu.... I tak będziemy dziś nad morzem, za wszelką cenę. Red nad tym pracuje... Red
Komu popadał to popadał...:) Powiedziałem że dotrzemy tam gdzie mamy dotrzeć za wszelką cenę i tak się stało. Od 20.00 cieszymy się morzem :) Powinienem się nazywać RedCat bo mimo tych wszystkich problemów spadłem na cztery łapy.
Ha ha ha świetny jest!! normalnie chyba najlepszy :D
OdpowiedzUsuńCzekałam właśnie na Was dziś,
Udanego urlopu!! słońca i wypoczynku!!!
Wiem, że będziesz miał internet, ale my poczekamy, także się nie martw, tylko łap oddech!!!
Buziaki dla WAS :**
ps. nam lekko lepiej :))
Powiem krótko, na razie jest do bani, właśnie szlag trafił mój samochód...
UsuńJutro zgwałcę mechanika...
Bad&Angry Red
o shit :(
UsuńMało powiedziane, znasz słowa zaczynające się na f..... (in english)????????????
UsuńDużo ich używam dzisiaj ;)
Bad&Angry Red
:( moje rolety to pikuś a jak klęłam..
UsuńWszyscy znają Cię od tej lepszej, pięknej strony....Czy ktoś to słyszał, nabluzgałaś im?
UsuńBad&Angry Red
raczej od marudzącej strony :D
UsuńNie, bo pan miły :) szybko przyjechał i wymieni za kilka dni :)
Bluzgałam przed.. :D
Moje ostatnie przygody z carem określiłbym jako SABOTAGE http://www.youtube.com/watch?v=z5rRZdiu1UE
UsuńPo prostu dywersja. Ech.... Trzeba było tego faceta opierdo...ć. Ostatnio stałem się bardzo nieprzyjemny dla otoczenia :)))))
Bad&Angry Red
haha, strach się bać :P
UsuńTakie żyto...znaczy życie...Czasem mam gorzki smak....
UsuńBad&Angry Red
Kasia, wracając jeszcze do głównego wątku to będę miał internet ale dla Ciebie zarówno sen jak i internet może się okazać luksusem...muszę korzystać póki jesteś wśród żywych i tych na sieci.
UsuńBad&Angry Red
hahahahaah
Usuńhahahahaha..."de luxe" jak się patrzy...;)) Świetny jest!!!
OdpowiedzUsuńNie pozostaje nic innego jak życzyć Wam udanego weekendu;))
Pozdrawiam
Senkju Senkju Dżastin. Zaczyna się fatalnie, ale może się różnie skończyć.....
UsuńEch, złośliwość rzeczy ,martwych (wliczając mechanika)
Bad&Angry Red
Zdecydowanie mój faworyt całej kolekcji ZOO :))) Jest Zaczepisty!!!!!! Super wypiasiony i jakie ma namiętne wary!!! :) Po tak dobrej robocie zdecydowanie należy Ci się odpoczynek :) Poczekamy na Was, wypoczywajcie i wracajcie :))))
OdpowiedzUsuńNie martw się, jak będzie padało to będę Was nawiedzał i udzielał się z podwójną mocą. Jak na razie nigdzie nie jadę i w tej sytuacji dobry byłby nawet wielbłąd... a jutro dosiądę mechanika ;)
UsuńBad&Angry Red
Hahahahhahahaaha podpis wymiata ;) Nie będzie padać, nie bój żaby ;) Nad Polskę nadciągają upały znad Francji hahahahahahhaa
UsuńOd Panny Malinovej? Dla mnie boooooomba ;)!!!!!!!!!!!! Wiem że jesteś we Francji, zdradziło Cię słowo "żaba". Hehehhe ;)
UsuńBad&Angry Red
Zdecydowanie mój faworyt i piękny napis :) Napisałam pierwsze zdanie, patrzę na komentarz wyżej i zdziwko, co to za kopia mojego zdania, skandal! :P
OdpowiedzUsuńMoże to Twój klon cię dręczy Handywoman. Cholera, dziwne rzeczy się dzieją ostatnio na blogach. No ale jeśli myślisz jak Miss Malinova (nie mężatka 0-:) to Thank You.
UsuńHave a nice weekend;)))))
Bad&Angry Red
a tak z innej beczki, bo lubię mieszać i rzucać tematami, trafiłam na takiego bloga: http://warsztat.boczi.net/ - myślę, że możecie mieć coś wspólnego ;)
UsuńW zeszły weekend moi rodzice wybrali się na wakacje i zepsuł im się samochód - coś musi być na rzeczy :P A jakie to dziwne rzeczy się dzieją? Drugiej części wpisu Maliny nie doczytałam, ale ma trochę racji...
Miłego weekendu mimo wszystko :)
Handywoman, to długa historia, zaczęło się od głupiej pompy od wspomagania, poprzez zerwany pasek rozrządu, pokrzywione popychacze, szlifowanie zaworów i dziś brakło mi wspomagania, ładowania....Brak mi mocy, tak jak w moim samochodzie. Prawie 3 tygodnie u mechaników, wymieniaczy, badaczy, elektroników...Beznadzieja...Partacze....
UsuńBad&Angry Red
Jak to się stało, że umknęło mi, że też jesteś z Poznania? Ja mam dobrego mechanika, ale nie wiem, czy zajmuje się elektroniką, mogłabym polecić. A twój podpis Bad and angry kojarzy mi się z angry bird, chociaż nie rozumiem szału na punkcie tej gry. A tego bloga, co podałam znasz? Współczuję nakładó finansowych w związku z samochodem...kiszka.
UsuńZ tamtym blogiem o którym piszesz nie mam nic wspólnego:) A co miałaś na myśli?
UsuńBad&Angry Red
No nakłady nie są małe. Hehe. Da się jakoś przeżyć. Odkąd nie podpisałem mechanikowi protokołu to robi dla mnie za free ;))))))))))
UsuńBad&Angry Red
Ten Ktoś dopiero zaczyna, zobaczymy jak się rozwinie... Bardzo dużo tego typu rzeczy jest na stronach anglojęzycznych. Jak chcesz podeślę Ci też czasopisma o narzędziach do stolarstwa jak Shopnotes, czy Woodworking Magazine. Mam tego trochę w PDF. Oczywiście jeśli Cię to interesuje ;)
UsuńBad&Angry Red
ooo a to dobra rada - nie podpisać protokołu! Co miałam na myśli z czym, bo chyba z wątku wypadłam? Nie pisałam, że masz coś wspólnego osobiście, tylko tematycznie mógłby zainteresować Cię.
UsuńOdpisałem powyżej, a dyskusja ciekawa...Kontynuuj....
UsuńBad&Angry Red
Ja aż takim freakiem nie jestem, jeśli chodzi o drewno. Podoba mi się, jak ktoś robi coś z pasją i wychodzi z tego, coś fajnego. Wtedy przyjemnie obserwować i uczyć się przy okazji, ale żeby zaraz katalogi przeglądać? Co to to nie ;)
UsuńTo nie są katalogi, to są czasopisma, gdzie pokazane są różne ciekawe rozwiązania typu DIY np. jak zrobić przystawkę do piły stołowej aby zrobić połączenia na zakładkę takie jak przy szufladach czy pudełkach. Ech wyślę Ci kiedyś i nie pożałujesz. A co do katalogów to tez Ci mogę przesłać ciekawy katalog narzędzi stolarskich, tylko zerknij, może Cię zainteresuje http://www.leevalley.com/US/home/OnlineCatalog.aspx?id=81bfab79
UsuńBad&Angry Red
Dobra, przekonałeś mnie, to poproszę o te DIY :) Właśnie otworzyłam katalog narzędzi...matko! jakie to są piękne rzeczy, arcydzieła. Aż żal tym pracować i niszczyć. Rzeczywiście cieszy oko.
UsuńNo widzisz...a nie mówiłem.... Mój kolega ma hebelki Veritasa. Baaaaaaaaaardzo zadowolony, sprowadzał z Kanady :) Marzy mi się parę narzędzi z tego katalogu.
UsuńDobrej nocy, zaraz zmykam. Podeślę Ci coś tam z moich zbiorów...:)))
Pozdrawiam
Bad&Angry Red
Przepraszam, że się wtrącam w niemal prywatną dyskusję, ale trochę czuję się wywołany do tablicy.
UsuńWłaśnie przeczesałem trochę dziwnych blogów w sieci (o których pisałeś) i zaczynam podzielać Twoje zdanie. Masa dziwnych blogów o stolarstwie, które okazują się pod koniec czczą pisanina ucznia gimnazjum pisane na zaliczenie albo dla krociowego zarobku na reklamach albo artykułami pisanymi za wynagrodzenie "od linijki". Kradzione zdjęcia, banały i ogólniki w treści, absolutny brak wiedzy i doświadczenia. Do tego brak reakcji na komentarze i kompletna pustka stojąca za tekstem.
A koniec końców okazuje się, że świat jest mały i jak się szuka wartościowych treści to znajduje się je w dwóch-trzech miejscach i spotyka się tam tych samych ludzi ;)
Pozdrawiam serdecznie
Andrzej
http://warsztat.boczi.net/
z nadzieją nie zniknięcia w kategorii "dobry początek"
Cześć AWD :)
UsuńNo nie znikaj, tylko pracuj nad kolejnymi tematami. Przeciez projekty nie musza być duże, a z pewnością masz się czym pochwalić. Dobry początek masz już za sobą a teraz podtrzymuj charakter swojego bloga i uzupełniaj go o nowe posty w miarę na bieżąco. Kiepsko jest z tą tematyką u nas w Polsce. Jest niewiele osób które piszą blogi o stolarstwie. Chętnie poczytam, pooglądam. Sam nie jestem alfą i omegą i może nauczę się czegoś nowego a i chętnie podejmę dyskusję.
Pozdrawiam
Red
Może Twoje autko kiedy zobaczyło konkurencję w postaci tego cud " Camel de lux " to zastrajkowało ;)
OdpowiedzUsuńMechanik mu to wszystko wytłumaczy;)
Powodzenia i miłego wypoczynku :)
Do Cameli nie trzeba mechaników tylko weterynarza. Weterynarz bardziej przyjaźnie mi się kojarzy. Może pora przesiąść się na wielbłąda. Jak człowiek po drinku, to Camel sam zaprowadzi do stajni a autem się nie da :)))
UsuńMiłego!!!
Bad&Angry Red
Red wystrugaj jeszcze ze cztery i ruszajcie karawaną ;)
UsuńA pro po drinka, to właściwie na koniec tygodnia, czemu nie ?
Miłego !!
O tak, dobrze mówisz i chętnie bym Ci polał... Piątek to dobry dzień na.....
UsuńNie pij za dużo ;)))) I rozluźnij się :))))
Bad&Angry Red
Och, świetny jest!!! De lux pierwsza klasa! I ten ogonek...:D
OdpowiedzUsuńRed, a może auto sobie wytniesz? Ono na pewno Cię nie zawiedzie... i śliczne będzie!
A co do mechaników.... Potrzebujesz mojego Męża:))))
Trzymam kciuki za Wasz wyjazd, moooocno! Nad morzem ciepło, więc czeka Was błogie lenistwo:))))
Auto mam już wycięte, tylko małe. Musze pomyśleć nad modelem busa....
UsuńRed
Pasowałby do mojej kolekcji, bo mam dużego wielbłąda na oknie. Red wsiadajcie w pociąg, bo pogoda piękna. Niebo czyściutkie, niebieściutkie. Morze czeka na Was.
OdpowiedzUsuńSylwia, przyjedziesz po nas? Nie zabierzemy się z tym wszystkim do pociągu....
UsuńI tak będziemy dziś nad morzem, za wszelką cenę. Red nad tym pracuje...
Red
Wielbłąd - klasa.
OdpowiedzUsuńNajlepszy z całej afrykańskiej ferajny:))
p.s. pamiętajcie, jak coś się źle zaczyna, to się dobrze kończy:)
Dzięki za komplementy. Oby się tak stało jak piszesz...Przecież kiedyś musi być lepiej.
UsuńRed
no to wyjeżdżamy.
OdpowiedzUsuńIz i Red
No to super!! :))
UsuńI co deszcz popadał, ale jutro będzie pięknie!!!
UsuńKomu popadał to popadał...:) Powiedziałem że dotrzemy tam gdzie mamy dotrzeć za wszelką cenę i tak się stało.
UsuńOd 20.00 cieszymy się morzem :)
Powinienem się nazywać RedCat bo mimo tych wszystkich problemów spadłem na cztery łapy.
Pozdrawiam
Red
Zazdraszczam błogiego lenistwa, chociaż po przejściach;)Pozdrówcie od nas morze!
UsuńJeszcze raz dziękuję:)))))\I czekam na maila z danymi\
Pozdrowionka!
Wielbłąd wymiata !! no nie mogę się napatrzeć :)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ag