mmmmmmmm, na samą myśl leci mi ślinka.
Niby takie nic, pachnące malizną, ale taki mały deserek po obiadku do kawusi w sam raz.
Już zdradzam przepis.
*** PUSZYSTY KREM ***
przygotowanie: 15 min
Schłodzenie : 1 godz.
10 biszkoptów
20 dag serka homogenizowanego ( ja miałam Danio)
2 jajka
filiżanka mocnej kawy
4 łyżki cukru
2 łyżki rumu
3 łyżki czekolady w proszku
Biszkopty zanurzyć w kawie i układać na dnie naczynia lub pucharków.
Żółtka ukręcić z cukrem, gdy masa będzie puszysta, wlać rum, dodać serek.
Dobrze wymieszać. Masę serową wyłożyć na biszkopty. ( ja dawałam do szklaneczek warstwowo - biszkopt - masa - biszkopt - masa - i pionowo biszkopt niemoczony w kawie do dekoracji).
Wstawić do lodówki. Przed podaniem posypać czekoladą.
Polecam:)
Tylko nie wiem czy po tym rumie można jeździć samochodem, pewnie zależy jaki się da. Ja zastosowałam Austriacki 80% :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz