niedziela, 2 czerwca 2013

Plastelina i zdolne paluszki

Dzisiejszy post nie jest o drewnie, ale akcentu  tego materiału w nim nie brakuje.
Jesteśmy dumni z naszego sześciolatka, w którym obudził się wielki artysta plastyk. Przyznam szczerze, że czasami potrafią nas dzieciaki zaskoczyć, ale to co zobaczyliśmy w ostatnim czasie, przeszło nasze najśmielsze oczekiwania.
Jak widać plastelina u nas zaczęła znikać w expresowym tempie.
Synalek cały czas coś mkombinuje, siedzi i klei, siedzi i maluje, siedzi i pisze, siedzi i układa....
Hehe... nie myślcie, że to takie spokojne dziecko, ale potrafi usiąść i się skupić nad tym co robi. Totalne przeciwieństwo od starszego syna, ten to jak "przeciąg". W domu bywa tylko żeby coś zjeść i wyspać się ;),  i tylko czyha by iść na dwór. 
Dwa różne przeciwieństwa.

Nachodzą mnie teraz myśli czy nie zapisać go na zajęcia dodatkowe, zajęcia plastyczne, manualne. Tylko pytanie czy warto? Mam styczność z takimi zajęciami i moje uczucia są mieszane. Jest to nieraz na zasadzie ściągnięcia jak najwięcej liczby dzieci, zarobienia kasy i zorganizowania dzieciakom  czasu. Z drugiej strony zawsze coś tam robią, uczą się pracować w grupie i samodzielnie, czasami nawet wywiązuje się między nimi rywalizacja.

Czy Wasze dzieciaki uczestniczyły w takich zajęciach, jesteście zadowoleni?
Co sądzicie o takiej formie zorganizowania czasu Waszych pociech?

Dziobak PEPE ( z bajki)
smok
mumia ze Scooby Doo
sanki
samolot
                              bałwanek                                                                  plecak
 słonik
 rowerek

Oto nasz zdolniacha Mateuszek.

13 komentarzy:

  1. agent Pe jest najlepszy :) zauroczył nas :) jest jak prawdziwy :) tylko pogratulowac talentu:)

    OdpowiedzUsuń
  2. O WOW! Choć już coś tam wcześniej widziałam to przygniotły mnie nowe zdjęcia - dbałość o szczegóły w takim chociażby rowerku... brak słów na wyrażenie podziwu :) Zdolnych macie chłopaków, ale to wcale nie nowe odkrycie :)
    A jeśli chodzi o zajęcia - myślę, że to może być coś fajnego, ale warto wcześniej przeprowadzić badanie rynku i zapisać tylko w takie miejsce, które nie okaże się stratą czasu i energii. Tego typu zajęcia mogą rozwijać, ale mogą też skutecznie zniechęcić do wszelkiego rodzaju aktywności artystycznej, więc ważny jest dobry wybór :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ależ sprawny manualnie!
    A z zajęciami warto spróbowac - zawsze można zrezygnować;]

    OdpowiedzUsuń
  4. No proszę jaki zdolniacha, ta dbałość o szczegóły ... BRAWO !!!!
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kurcze, nie dość, że zdolny, to jeszcze przystojny!:) Świetny pomysł na post, i świetne zdjęcia!!! Mumia powala...;D

    OdpowiedzUsuń
  6. Mateusz z Ciebie jest Geniusz !!! z wielką fantazją :-)))
    Najbardziej podoba mi się smok, mumia, słoń, rowerek ... wszystko mi się podoba !!
    Pozdrawiam bardzo i czekam na nowe zdjęcia z Twoimi pracami

    OdpowiedzUsuń
  7. Mumia jest wypasiona, doczekac sie nie moge kiedy Majka tak bedzie lepic.
    Mateuszek ma talent! slon pieknie wyszedl!

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratuluję synka :) zdolniacha :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bez wątpienia zdolne rączki...ma wspaniałą wyobraźnię, takie cudeńka z plasteliny...brawo!!!
    Zajęcia dodatkowe jak najbardziej u nas jeszcze czas, ale z pewnością do tego dojdzie że zapiszemy pod warunkiem że dziecko dokona w pewien sposób własnego wyboru a nie zostanie przymuszone!!
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetne prace plastelinowe....zdolne ma syn paluszki. O tak, warto to rozwijać.....nie mam doświadczeń z zajęciami dla dzieci, ale warto, na pewno.Tylko trzeba znaleźć odpowiednie miejsce, przyjrzeć się co i jak się robi w takim miejscu. Ja myślę, że dzieci same weryfikują czy im sie podoba czy nie.....na nudne zajęcia nie pójdą.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ciekawy artykuł. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Chyba nie ma dziecka, które by nie lubiło bawić się plasteliną i na pewno moje maluchy ją uwielbiają. Ja również jestem zdania, że świetnie sprawdzają się najróżniejsze zabawki plastyczne https://modino.pl/plastyczne gdyż dzieciaki używają do zabawy trochę wyobraźni.

    OdpowiedzUsuń