wtorek, 18 czerwca 2013

Kaczka na szczęście

W dniu dzisiejszym będąc w Kościanie na wycieczce z dzieciakami ze szkoły bardzo wdzięcznym obiektem do zdjęć stały się przepiękne kaczki. 
Dlatego też dzisiejszy post postanowiłam poświęcić tym pięknym istotom. 
Co prawda nasze kaczki nie fruwają,  ale są wdzięczne jako drewniane wyzwanie.
Ktoś raz powiedział, że kaczka podarowana komuś lub otrzymana od kogoś przynosi szczęście, dostatek i pomyślność.
Nie wiem czy to prawda, ale warto w to wierzyć.

Dużo szczęścia Wszystkim
Iz & Red

















27 komentarzy:

  1. A taka kaczka co to sama siebie w prezencie ofiaruje to też szczęście przynosi? Bo u nas jedna postanowiła zamieszkać, najwyraźniej na stałe :)

    Kaczki są piękne - zarówno te żywe, jak i te drewniane :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ty masz możliwości, ale skoro się wprowadziła to nie ma jej co przepędzać bo ona doda jeszcze większego uroku temu miejscu. No i na pewno wpadła tam by przynieść Wam szczęście
      Miłego dnia
      Red

      Usuń
    2. Kaczka robi za maskotkę, choć znajduję się i tacy, co pytają czy będzie z niej główne danie na obiad - się bidulka zawsze wystrasza w takich sytuacjach ;) Ale jak nie czuje morrrderrrców w pobliżu to dostojnie spaceruje między gośćmi ;) Taka z niej dziwaczka :)

      Usuń
  2. Ale piękne te widoki :-))) co do jednej ... kaczki !

    OdpowiedzUsuń
  3. Izuś, drewniana kacza mama z kaczątkami jest niesamowicie słodka:)piękne zdjęcia!
    Takie prawdziwe kaczki mam w okolicy, nad zalewem. Są strasznie leniwe lub może przejedzone,
    ponieważ, gdy z synkiem rzucam im chlebek lub chrupki kukurydziane, to zjadają tylko
    te kąski wokół siebie. Nie chce im się podpływać dalej :))
    pozdrawiam serdecznie1

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To na pewno z przejedzenia. U nas niedaleko nad jeziorem też jest cała grupka tych kaczek i są łase na każdy kąsek, konkurując między sobą.
      Pozdrawiam i życzę pięknego dnia
      Red

      Usuń
  4. Ja tez lubie patrzeć na kaczki. Kiedyś po deszczach utworzył nam sie na podwórku staw i kaczki przylatywały popływać :-)
    Wasze kaczki jak żywe, po prostu magiczne :-)
    pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie niby pospolite a ile uroku mają w sobie. Najbardziej porusza mnie kiedy widzę parkę spacerującą nieopodal balkonu. Wdzięczne zwierzęta i wdzięczny temat.
      Pozdrawiam upalnie
      Red

      Usuń
  5. Ja tam lubię "Kacze opowieści": Zgodnym chórem, jednym sznurem, kaczki, uuuu! :)
    Kaczuchy super!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe. Ja jakoś nie specjalnie przepadałem za tą bajką ;) Kaczuchy lubię takie jakie są - naturalne ;)U Was tez tak pięknie i ciepło?
      Red

      Usuń
    2. Najlepsza w bajce jest piosenka. :D
      U nas też pięknie. Na przemian z burzami i deszczem, ale nie można narzekać. :)

      Usuń
  6. Odpowiedzi
    1. Nitki Ariadny, dzięki. Drewmix Art - kto nie lubi ich w takiej postaci, widzę żeś koneser;)
      Pozdrawiam Was serdecznie
      Red

      Usuń
  7. śliczne kaczuszki ,a mała drewniana kaczucha słodka :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Sliczne kaczuszki :) Suuper wyszlo to zdjecie jak kaczuszki drewniane plyna z mama kaczuszka :):) Pozdrawiam :) Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak żywe, co? Fajnie się wkomponowały w tej trawie ;)
      Pozdrawiam
      Red

      Usuń
  9. Piękne, uwielbiam na nie patrzeć, także Wasze jak zawsze zachwycające!!!
    Serdeczności, pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Byłem wczoraj nad jeziorem i kaczki są tam stałymi bywalcami ale małego bobra widziałem tam pierwszy raz.
      Pozdrawiam upalnie
      Red

      Usuń
  10. a jakie interesujące atrakcje oferuje Kościan? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest tam taki ośrodek z atrakcjami dla dzieciaków, możesz zerknąć na http://nenufarclub.pl/
      Pozdrawiam
      Red

      Usuń
  11. Fajne są, zwłaszcza kaczątka!

    OdpowiedzUsuń