Witajcie Kochani.
Wszyscy już stroją świątecznie swoje wnętrza to i my również ;)
Redowi spodobały się te dekoracje świąteczne i poprosił mnie o ich wykonanie. Spotkał je gdzieś na stronach internetowych i tak mu się spodobały że nie było uproś.
Dość chętnie wyciął serduszko (!), skarpetę i ptaszka a ja przyozdobiłam je gwiazdkami w kolorze red.
Dość chętnie wyciął serduszko (!), skarpetę i ptaszka a ja przyozdobiłam je gwiazdkami w kolorze red.
Jeśli chodzi o porządki świąteczne to jestem na bakier, z prezentami też ale w ostatniej chwili przychodzą do głowy najfajniejsze pomysły , więc szaleństwo zakupowe dopiero przede mną. Na dodatek przyplątało mi się jakieś zapalenie zatok i o myciu okien nawet nie ma mowy. Cierpię a Red cierpi przeze mnie ;)))
A może zamienimy się rolami z naszymi facetami ? A niech sobie poporządkują, popichcą itd. Niech się przekonają jaki urok mogą mieć święta i to "od kuchni".
Te ptaszki, tak piękne że napatrzeć się nie mogę!
OdpowiedzUsuńSkarpety wymiatają ;)
OdpowiedzUsuńJa też z porządkami na bakier, ale nie zamierzam się przejmować, jeśli czegoś tam nie zrobię. Odkąd mam dzieci, mam też większy dystans do tego całego przedświątecznego szaleństwa. Dam radę, dobrze, nie dam rady, też będzie :P
Pozdrawiam :)
Marta
No to możemy sobie przybić piątkę :) U mnie sprzątanie leży :) i nie zamierzam się tym przejmować, prezenty nie kupione i częściowo nie zrobione i na dodatek dzieciaki zaczynają kichać więc i ja kicham i pocieszam się, że są ważniejsze rzeczy niż mycie okien. Wasze ozdoby piękne... takie czyste, świetliste :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpiękne!! A zamienię się z facetami chętnie!!!!!!!!!!!!1
OdpowiedzUsuńTak to juz jest jak sie ma za duzo pracy, wszystko sie robi na ostatnia chwile, z pozadkami to nawet lepiej bo jeszcze sie moze nabrudzic do swiat.
OdpowiedzUsuńDekoracje wyszly swietne,ptaszki sa super!W tym roku strasznie mi sie podobaja ptaszki jako dekoracje swiateczne.
Pozdrawiam!
Zdolne bestie!!! Nic dodać nic ująć.
OdpowiedzUsuńA ptaszorek jakiego dzibaska malutkiego ma :)) Same słodycze ;)
OdpowiedzUsuńJak ja zaproponowałam domowym mężczyznom współudział (jedynie!) w pichceniu to omal mnie śmiechem nie zabili... Chyba nic z tego jednak...
słodziutkie :)
OdpowiedzUsuńOzdoby fajniusie :-) a jesli chodzi o zamianę ról z naszymi panami to jestem za, w tym okresie :-)
OdpowiedzUsuńDobrego tygodnia!
Z pewnością będziecie mieć wspaniałą choinkę z takimi ozdobami;)
OdpowiedzUsuńO porządkach się nie wypowiem, bo jestem grubo z tyłu...ech;(
Pozdrawiam cieplutko