Dzisiaj tak nieco sielsko i rodzinnie.
Motyw Rodziny i to nie tylko takiej zwykłej " człowiekowej" jest bardzo wdzięczny i chętnie po niego sięga wielu artystów.
Dziś mała odmiana bo chcemy Wam przedstawić trzy rodzinne kompozycje SOWY, SŁONI i ŁOSI.
Każda z nich jest o tyle ciekawa że wykonana w jednej bryle, w jednym kawałku drewna. Ktoś kiedyś powiedział, że jeśli w świecie zwierząt występują grupy rodzinne to są one z reguły bardziej spoiste niż ludzkie ;). Tu przedstawiamy Wam dowód że tak jest rzeczywiście. Spójne ze sobą w sensie dosłownym :)
Poniższe prace niebawem pojawią się w naszym nowym SHOPIE
Materiał: olcha, sosna.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------
------------------------------------------------------------------------------------------------------------
------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Jeszcze mały dodatek. Praca zespołowa mamy i syna. Praca na konkurs szkolny " Jesienna Sowa".
--------------------------------------------------------------------------------------------------
Teraz się pochwalę Mikołaj dostał wyróżnienie i nagrodę.
Pozdrawiamy Iz & Red
same cudowności! uwielbiam łosie...a słonie odjechane :)
OdpowiedzUsuńRaczej "odjechane na słoniu" ;)))) Dlaczego łosie kojarzą sie ze świętami?
UsuńRed
słonie wymiatają :)))
OdpowiedzUsuńLubisz słonie? Może nie wymiatają do końca. Teraz po opublikowaniu posta widzę że jeszcze można coś w nich poprawić ;)
UsuńPozdrawiam
Red
Ale cuda!!!! i nie wiem co fajniejsze.. chwila chwila... jednak sówki :-) Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńSówki troche nie wyszły tak jak powinny ale mają za to ciekawe, ruszające sie oczy, poważnie. Oczy dużej sowy sa tak wycięte że można nimi poruszać;)
UsuńPozdrawiam
Red
Piekne...w szczegolnosci losie, na nadchodzace swieta idealne :)))
OdpowiedzUsuńObrazek synka i mamy bardzo pomyslowy.
Możliwe że w tym tygodniu pojawi się więcej takich świątecznych akcentów. Mama i syn przynajmniej w tematach plastycznych znajdują wspólny język ;) Hihi.
UsuńMiłego dnia
Red
Cuda, jak zwykle! Myślałam, że całe serce dla tego posta oddam sówkom, ale słonie... i ten mały łosiek też jest słodki :)Sówki jednak są nr 1:) I mamy kolejny dowód, że Dzieci talent po Rodzicach odziedziczyły ;) Wszystko piękne!
OdpowiedzUsuńOstatnio sporo tych wycinanek. Próbujemy rózne motywy, różne akcenty, stąd różnorodność w dzisiejszym poście. Casem bywa tak że to co na kartce wygląda nieciekawie, po wycięciu okazuje się całkiem wdzięcznym tematem. Bywa też odwrotnie. Nie mniej jednak każda praca cieszy ;) A co do dizeciaków to oczywiście nie brakuje im talentu, tylko leniwi sie zrobili i chcą żeby mama pomagała przy pracach plastycznych.
UsuńRed
Może to nie kwestia lenistwa tylko przebiegłości, żeby jeszcze więcej czasu z Mamą spędzić ;) Czyż wspólne tworzenie nie sprawia radości ;) W zadaniach matematycznych jakoś tak mniej tej magii jest ;)
UsuńMoże i masz rację w kwestii przebywania z mamą i wspólnego radowania się. Co do matmy to nie mogę się z Tobą zgodzić bo Iz powtarza że dla niej matematyka to czarna magia ;))))
UsuńRed
Jak patrzę na zadania matamatyczne z podstawówki to też dla mnie to jest nierozwiązywalne ;) Już łatwiej jest chyba na studiach w tej kwestii ;)
UsuńRodzinki wyszły super. A zdolności Izuni podziwiam zawsze. Dzieci odziedziczyły po Was smykałkę do prac plastycznych, co?
OdpowiedzUsuńDzieci muszą trochę poćwiczyć same a Rodizce są po to by ich ukierunkować. Iz się to udaje i dozuje im po trochu swojej pasji. A co tam wgóle u Ciebie sie dzieje?
UsuńPozdrawiam
Red
Łosie są cudowne!!! Kolejna rzecz na mojej liście zakupów u Was :)
OdpowiedzUsuńPoczekaj, kup sobie brulion ;) Nie będzie problemu że braknie Ci kartek na tą dłuuuuugą listę ;) Nie lepiej małymi kęsami? W takim razie zaczne ostrzyć narzędzia, żebym mógł się wyrobić z realizacjami ;)
UsuńMiłego dzionka
Red
świetne te rodzinne sesje , Sówki madre gówki z Was :)
OdpowiedzUsuńsowa na konkurs urocza :)
pozdrawiam
Ag
Dziękujemy. To prawda ze u nas dziś sówki dominują;) Zobaczymy ile ugramy w tym konkursie ;)
UsuńPozdrawiam
Red
O, a ja też mam dzisiaj do pokazania sowy. Tylko zupełnie inne, rzecz jasna.
OdpowiedzUsuńZwierzaki cudne wszystkie, ale moje serce skradła łosia rodzinka.
Pozdrawiam:)
M.
Przypuszczam że Twoje sowy będa bardziej kolorowe i dopracowane. Niestety nie mamy aż takich zdolności w kwestii malowania. A łosie...jak to łosie...ale przynajmniej da się je polubić ;)
UsuńMiłego dnia i płodnego twórczo życzę ;)
Red
Sowy, łosie ... jesiennie, słonik mniej jesienny i chyba dlatego tak mu ciężko pod wiatr ... ;)
OdpowiedzUsuńŚwietnie zrobione - w jednym kawałku, zespolone ... tak powinno być :)
Udanego dnia :)
Nie miało być jesiennie, tylko rodzinnie ;) Słoniom cieżko, masz rację ;)))
UsuńMiłego dnia
Red
Red u mnie wszystko ok. Brakuje mi tylko czasu na nowe posty. Remont pokoju Mikiego skończony, napis z imieniem i kotwicą wiszą na swoim miejscu. Nie będziemy ich malować, bo pasują w oryginalnym drewnianym kolorze. Niedługo na pewno pokażę efekty. Miłego dzionka.
OdpowiedzUsuńNie wiem co z tym czasem....nikt go nie ma. Ciesze się że wszystkow porządku i mam nadzieję wkrótce zobaczyć efekty po remoncie;)
UsuńPozdrawiam
Red
te łosie są przepiekne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, wkrótce pojawią się w sklepie
UsuńRed
łosie z małymi pod spodem są niesamowite :D
OdpowiedzUsuńŁosie sa po prostu losiowate ;)
UsuńRed
ja tez załosiowałam się (czyt. tak bardzo losie przykuły moją uwage)
OdpowiedzUsuńwczęsniej jelenie, teraz losie, musze sie na coś w końcu zdecydować :D
Łosie maja cos w sobie, moze przez tą niezgrabność. Mamy też inne fajne jelonki, wkrótce sie pojawią na blogu.
UsuńRed
Skąd w Waszych głowach takie wspaniałe inspiracje? :)
OdpowiedzUsuńCzego jak czego ale inspiracji u nas dostatek.
UsuńRed
jak wejde do was na bloga zawsze w myslach robie wow... wow... piekne wszystko!!
OdpowiedzUsuńmotyw rodzinki swietnie ujety:))