Kolejne imię LENKA na zamówienie. Literki będą do powieszenia na ścianę, na białych tasiemkach.
Mam wszystkie zrobić w białe kropki, wstrzymałam się , bo nie pasi mi to wolę na przemian.
A Wy jak uważacie zrobić wszystkie według życzenia klientki?
Miłego popołudnia
Iz
aj sama nie wiem, ale śliczne są!!
OdpowiedzUsuńMoże jednak całe skoro takie było zamówienie...
Ni nic chyba poczekam aż odpisze. Jest jeszcze opcja zamiast dużych to małe kropki.
UsuńKasie wiesz jak to jest klient tego nie widzi, powie jak mu się uważa, a potem wychodzą różne....
Miłego dzionka
Iz
No to poczekaj faktycznie :)mnie się podobają wszystkie wersje hehe
UsuńŚliczne są. Sama miałam ostatnio podobny dylemat. Wycięłam imię Iza, jej mama chciała biały napis w błękitno-różowe kwiateczki.Korciło mnie strasznie, aby dać inny kolor do błękitu, ale ostatecznie zrobiłam wedle życzenia. Klientka zadowolona :)
OdpowiedzUsuńNajważniejsze jest zadowolenie Klienta. Zawsze możemy sami sobie coś zrobić, prawda? Masz rację że czasem korci zrobić po swojemu.
UsuńPozdrawiam
Red
Śliczne są...ja ostatnio dostałam literki zamówione do pokoju córci, które były wygraną;) sa własnie malowane naprzemiennie, ale na tych nie w kropki sa inne akcenty pasujace kolorystycznie do reszty;)
OdpowiedzUsuńTak czy inaczej lepiej poczekać na decyzje;))
Pozdrawiam serdecznie
Pani dzwoniła....z Norwegii :)))Bardzo miła Pani ;)
UsuńDecyzja podjęta..
Red
Moim zdaniem zależy, na jakiej ścianie będzie wisiało.
OdpowiedzUsuńJeśli tło będzie jednolite, jasne - bez kropek wygląda bardzo ładnie.
Jeśli tło będzie kolorowe (jak na zdjęciu z paskami) - kropki spowodują większą zauważalność.
A klient... i tak będzie niezadowolony ;)
Pozdrawiam
-- Andrzej
Będzie na przemian ;))) Czyli będzie pasowało wszędzie ;)))
UsuńHehehe
Red
Jakie one ładne, szkoda, że nie mam córeczki!!! Ja bym nawet bez kropek chciała, ale w kropki też są urocze.
OdpowiedzUsuńŻaden problem, musisz się tylko zgłosić do kogoś kto ma sprawdzony przepis na dziewczynki. Niestety ja jestem wyregulowany na chłopaków ;) Wtedy pomyślimy o ładniutkim, różowym imieniu ;))))
UsuńRed
Przepis na dziewczynki powiadasz? Chyba znalazłby się ktoś taki!!! Tylko, że ja już mam rodzinkę w komplecie, nie planowałam jej powiększać. Ha ha ha
Usuńja bym w ogóle kropek nie robiła, może paseczki? :D
OdpowiedzUsuńNie, będą kropeczki. Tak zażyczyła sobie Klientka.
UsuńRed
Piękny napis - cudny kolor a kropeczki takie słodkie:)
OdpowiedzUsuńCzasem mam coś takiego że chętnie bym sobie zostawił to co robię. Czasem efekt końcowy przechodzi moje wyobrażenie
UsuńPozdrawiam
Red
No ja Ci zostawię łobuzie jeden!!! Żartuję oczywiście. Najlepiej robić podwójnie wtedy żalu nie będzie!!!
UsuńJa bym się zdała na Was:) Ciekawe, jak z tymi tasiemkami będą wyglądać... pokażecie???
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Pokażę jak najbardziej, dodam zdjęcie, jak tylko je dokończę. Właścicielka literek zdała się na mnie i będą takie jak na zdjęciu, na przemian (dwie literki bez kropek).
UsuńUśmiechnij się :), Wasze zamówienie już czeka do wycięcia. Stoi oparte o ścianę, hihi.
Pozdrawiam
Iz
No to sprawa rozwiązana! Ja bym zwiększyła częstotliwość "groszków" bo na ich punkcie mam słabość :)
OdpowiedzUsuńAle sam krój liter ciekawy, nie powiem, prawie jak te Wasze koty ;)
No nie mów..taka z Ciebie fanka grochowych szaleństw? Co znaczy częstotliwość groszków? Znaczy gęściej, czy na każdej literce? Koty powiadasz...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Red
Śliczne i ten kolor...ja to bym w ogóle bez kropek zostawiła ;)
OdpowiedzUsuńŚciskam
K.
Juz zadecydowane... będzie naprzemiennie..
UsuńPozdrawiam
Red
Fenomenalne te napisy :)
OdpowiedzUsuńświetnie się prezentują z pluszakami :)
Pozdrawiam serdecznie
Agnieszka
Witam u nas. Cieszę się że i Tobie siepodobają....
UsuńPozdrawiam również
Red
Wszystko cudne u was :)
OdpowiedzUsuńAnko, przecież też robisz piękne napisy...
UsuńDziękuję i pozdrawiam
Red
Cudowne literki:)
OdpowiedzUsuńBardzo piękne te napisy imienne. Lenka wygrywa u mnie, bo najbardziej mi się krój czcionki spodobał. Chociaż syna mam Antosia ;)
OdpowiedzUsuńPięknie się litery prezentują zarówno przytwierdzone do ściany, jak i na tle okna, stojące na parapecie.
Mogą służyć za układankę dla dziecka, z tego względu preferują te niepołączone wersje.
pozdrawiam
Panna Pikotka