W ostatnim czasie miałem trochę pracy w związku z ostrzeniem nabytych starych narzędzi. Ostrzenie wykonywałem za pomocą Stanley 16-050 Sharpening System. Zestaw składa się uchwytu mocującego nóż, osełki o dwóch gradacjach ścierniwa oraz oleju do ostrzenia. Koszt takiego zestawu oscyluje w granicach 50zł. Po użyciu nasuwa się kilka uwag co do tego zestawu:
- uchwyt wykonany trochę mało precyzyjnie, widoczne są niedoskonałości w obróbce poszczególnych części składowych,
- umocowany nóż ma tendencje do przesuwania na boki, zwłaszcza gdy silno naciskamy. Fakt ten ma istotne znaczenie gdy robimy fazę o innym kącie na nożu,
- osełka nie jest idealnie gładka, nieco wypukła na krawędziach co nie pozwala na dokładne naostrzenie noża. Po bokach (zwłaszcza w przypadku szerszych noży) materiał noża zostaje trochę bardziej wytarty. Osełka nadaje się do zmiany fazy ostrza ale nie do jego naostrzenia.
- brak podanej gradacji ścierniwa osełki, ostrze wymaga i tak wykończenia na materiałach o wyższej gradacji.
- brak podpory bocznej, gdyby była to łatwiej by można ustawić nóż w pozycji prostopadłej do podłoża,
- mały pojemnik z olejem, bardzo szybko można go zużyć. Osełka przy pierwszym olejowaniu chłonie duże ilości oleju,
Poniżej zdjęcie zestawu 16-050 Stanleya
Mój warsztat do ostrzenia narzędzi:
- płytka granitowa
- papier ścierny o różnych gradacjach
- filc
- pasta polerska
- osełki (niestety nie są to japońskie, belgijskie czy amerykańskie kamienie - o nich napiszę innym razem)
- Stanley 16-050
- osełki diamentowe
Wrzucam jeszcze link do pliku PDF o ostrzeniu narzędzi do pobrania tutaj
Jeszcze kilka informacji o porządnych materiałach do ostrzenia;
Kamień Arkanas
Jest to naturalny twardy kamień. Dzięki dużej twardości oraz gęstości polecany jest do wykańczania precyzyjnych ostrzy. Należy stosować go ze specjalnym olejem, który zabezpiecza powierzchnię kamienia przed zabrudzeniem - zatkaniem opiłkami metalu. Po zakończeniu ostrzenia powierzchnię należy dobrze oczyścić. Kamień ten pochodzi z Ameryki Północnej - jak nazwa wskazuje.
Kamień belgijski
Jest to naturalny kamień (tzw. biolit) o zawartości kwarcytów, które sprawiają, że ma właściwości ścierne. Jest jednak bardziej miękki niż Arkansas. Podobno złoża już się kończą i dlatego sprzedawany jest w cienkich bloczkach, podklejanych łupkiem. Stosuje się go z wodą.
Naturalne kamienie japońskie - bardzo dobre do ostrzenia narzędzi wykonanych z twardej stali węglowej. Kamienie przed użyciem należy moczyć w wodzie przez 5-10 minut, (im bardziej miałki kamień, tym krócej go moczymy). Przechowywane w pojemniku wypełnionym wodą, są zawsze gotowe do użycia.
Sztuczne kamienie japońskie. Mają bardziej otwarte pory niż kamienie typu Arkansas czy belgijski, co pozwala na znacznie szybsze ostrzenie. W zależności od typu (gradacji) nadają zarówno do ostrzenia wstępnego, jak i wykańczania ostrzy.
Kamienie ceramicze (syntetyczne). Najczęściej produkowane z tlenku aluminium Al2O3, rzadziej z węglika krzemu. Ich jest mniejsza podatność na zapychanie oraz twardość zapewniająca ścieranie większości popularnych stali stosowanych współcześnie do produkcji narzędzi. Bardzo rozległy temat.
Osełki diamentowe. Najczęściej mają kształt metalowej płytki bądź owalnego pręta, na których osadzono pył z synetycznych diamentów. Podobno przy produkcji najtrudniejsze jest napylenie i trwałe osadzenie diamentowego proszku. Jest to uciążliwa technologia i obecnie na rynku diamentowych akcesoriów do ostrzenia noży liczą się właściwie tylko dwaj producenci – EzeLap oraz DMT. Niestety są to narzędzia drogie ale bardzo dobre.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz