środa, 30 września 2015

Królowa DYNIA.

Miesiąc wrzesień i październik to dyniowy zawrót głowy.
Dynia - co w niej takiego jest że uwielbiana jest przez większość z nas. 
Dynia to warzywo, skarbnica zdrowia, jest wspaniałym składnikiem dużej ilości wyśmienitych i zdrowych potraw kulinarnych w jesienne dni.
Dynia kojarzy się też nam z amerykańskim świętem Haloween. Powycinane i wydrążone w różne wzorki świecą ciepłym światłem w ciemności.

Jakoś jej słodki smak nie do końca do mnie przemawia lecz próbuję się przemóc i dlatego pytałam Was o ciekawe przepisy na FB i tutaj. Wygląda ciekawie, podobno może smakować dobrze....ale ja jeszcze nie trafiłam na coś naprawdę dobrego.
Kto wie może się uda z niej coś wyczarować, znaczy jakieś pyszne danie.

Dzisiaj na stole króluje u nas pani DYNIA. Na razie solo....



Dynia na wiele sposobów ( zdjęcia zapożyczone z sieci)



















...i pewnie szereg innych dań i dyniowych smakołyków.

Jakie Wy przygotowujecie potrawy z dyni?

Pozdrawiamy 
Iz & Red




wtorek, 29 września 2015

Kubuś.

Nie wiem co w tym jest, ale ilekroć wykonujemy imię Kubuś, kojarzy on mi się z bohaterem książki "Kubuś Puchatek".

Poniekąd takim Kubusiem Puchatkiem jest chłopiec z naszej rodziny, dla którego całkiem spontanicznie powstał ten napis. Taki z niego miś, w sam raz do przytulania i całowania.
Czcionka w której został wykonany jest miła dla oka i przyjemna w wycinaniu, litery zaokrąglone. Sprawia to że dobrze komponują się w dziecięcym pokoju a ich łagodne łuki powodują dobre skojarzenia.

Macie ochotę kogoś dziś "bryknąć" (jak to mawiał Tygrysek)?


Piękne cytaty z książki "Kubuś Puchatek".



poniedziałek, 28 września 2015

Piękna, słoneczna niedziela.

Nie ma to jak piękne słoneczko jesienną porą. 
My wypoczęliśmy przez weekend, a Wy?

Dobrego tygodnia
Iz & Red





piątek, 25 września 2015

Kolorowe kropki (dot).

Dzisiejszy post to pokaz jednej z moich ulubionych technik zdobienia przedmiotów które wykonuję.
Kropka DOT to również jeden z bardziej popularnych wzorów które widzę na Waszych blogach. Kropka rządzi na tapetach, na porcelanie, na garnkach i innych przedmiotach codziennego użycia, nadając im przyjemną formę i nieco zmiękczając kształty. Osobiście lubię wzory wielokolorowe, które sprawiają że z prostego, ascetycznego przedmiotu możemy "wyciągnąć" trochę wesołego charakteru. 
Niestety zdobienie przedmiotów wzorem kropkowym wymaga dużo precyzji, pracy i cierpliwości. Efekt jednak najczęściej to rekompensuje i wkrótce zapominam o wszelkich niedogodnościach.


Korzystajmy w z tej wspaniałej, wielkiej kropki która wisi nad nami i przychylności wczesnej jesieni.
Słonecznego weekendu!
Iz

P.S.: Ktoś się orientuje co zrobić by wyświetlało miniaturę nowego posta na liście obserwowanych postów?





czwartek, 24 września 2015

Koci wieszak.

Tematyki kociej ciąg dalszy. Wzór tych kotów jest Wam znany od dłuższego czasu lecz występowały one jako single w formie figurki do postawienia na parapecie lub półce.

Postanowiliśmy je wykonać w jednej bryle i oto nabrały takiej oto formy.
WIESZAK NA KLUCZE (i nie tylko).

Sam wieszak można powiesić na ścianie a na wieszaku....dowolność. Czy to będą klucze, czy serducha jak na zdjęciach poniżej, czy bukiet lawendy to już zależy tylko i wyłącznie od naszej pomysłowości.

Przy okazji malowania farbą, okazało się że biel ma znów różne odcienie :)

Słonecznego dzionka!
Iz & Red














środa, 23 września 2015

Kociaki


Kociaki to wdzięczny temat i często się przewija w naszych pracach, w różnej formie.

Dzisiaj ta forma przybrała postać podpórki do książek. Sprawa niby banalna lecz ich niepowtarzalny design sprawia że kącik z książkami nabierze zupełnie innego wyglądu i nada mu oryginalności. Kociaki są malowane ręcznie, za każdym razem na inny kolor, stąd ich niepowtarzalność. 
Podpórka pozwala utrzymać porządek na szafkach, półkach i regałach.
Szczególnie pasuje do dziecięcych kącików, gdzie łatwo komponuje się z otoczeniem naszych pociech.

Ostatnio nasz najmłodszy syn upodobał sobie własnie kotki i koniki Dala. Z tego wynika że dzieciak lubi tą formę jaką przybrał kawałek drewna wykonany przez nas, co zresztą bardzo cieszy bo innych "sklepowych" zabawek mu nie brakuje.


Na dzień doby krótki dowcip o kotach:

Nauczycielka mówi do Jasia:
- Twoje wypracowanie na temat kota składa się tylko z jednego zdania: "Moja kotka urodziła dwa kociaki". Czy to nie za mało?
- Myśmy się też zdziwili, bo poprzednio miała pięć.





 Oto taki mały pomocnik mamy. Jest kotek - cyk fotka i już nie ma kotka.



Kociaczki znalazły swój kącik w bibliotece Pani Grażynki.




Miłego dnia Iz

poniedziałek, 21 września 2015

Nasz Bałtyk wrześniową porą.


Nie ma to jak szybka decyzja, szybki telefon, rezerwacja i już gotowe. 
Weekendowy wypad nad Bałtyk uważam za udany. 
Pogoda była...jak to nad morzem, zmienna. Raz świeciło pięknie słoneczko, turyści się opalali, nagle w jednej chwili ruszył się zimny wiatr i wszyscy pouciekali. 
Uwielbiam spacerować pustymi plażami, gdzie nie ma tłumów. Takie chwile relaksu dla umysłu są cenne, ładują akumulatory na najbliższy czas, lub do następnego razu. Nie wiem co w tym jest, że lubię morze, lubię tam przebywać. Takie krótkie wypady są nam potrzebne, a te spontaniczne zawsze są najlepsze.

Wróciliśmy i pora brać się do pracy :)

 Ale co Wam powiem, to Wam powiem  - są już grzybki :)























 


 Miłego tygodnia :)
Iz & Red