poniedziałek, 24 marca 2014

Przedświątecznie.




U nas barany beczą, zające kicają. 
Jeszcze kurek i kogutów nie ma, ale to chyba dobrze bo bym oszalała.
Za miesiąc "niecały" święta wielkanocne.

Ciekawa jestem kto już zrobił porządki, umył okna, poprał firany...?

Niestety ja do tych osób się nie zaliczam! Jestem na bakier z wszystkimi pracami domowymi.
Mam nadzieję iż szybko nadrobię te zaległości. Już powstaje lista prac dla Reda na najbliższe dnie i tygodnie. Nie myślcie, że ja będę się przemęczała. Nie po to mam w domu tylu facetów. Może by coś w końcu za mnie porobili. Chyba mam dobry plan?

Przedstawiam Wam kochane baranki i kapryśne zajączki wykonane z drzewa olchowego i zaolejowane.







P.S. Wszystkie pozycje dostępne w sprzedaży.

Pozdrawiamy wszystkich.

sobota, 22 marca 2014

Drewniane instrumenty.




Oto moje dwie pociechy, które doskonale udają znawców instrumentów muzycznych.
Szkoda, że tak naprawdę nie jest , a to ich udawanie to tylko pozory.

Saksofon ma funkcję statuetki, która ma być przekazana zespołowi muzycznemu w podziękowaniu za występ. 



czwartek, 20 marca 2014

Moda na czerń


Moda na czerń.

To hasło idealnie odnosi się do stylu we wnętrzach oraz stylu życia. W kolorze czarnym dżemie siła.

"Zazwyczaj czerń kojarzona jest z żałobą, śmiercią, mrokiem, jest symbolem upadłych aniołów, gniewu i nicości, zwłaszcza w kulturze amerykańskiej i europejskiej. Natomiast w Chinach to kolor szczęścia, w kulturze starożytnego Egiptu i Indian oznacza życie i odrodzenie, a dla Japończyków czerń to dorosłość, szlachetność i doświadczenie życiowe".

Kolor czarny jako dodatek we wnętrzu to gwarancja dobrego wyglądu.
Na kolor czarny w mieszkaniu decydują się ludzie odważni lubiący eksperymenty i zmiany.

Jest to kolor po którego sięgamy coraz częściej, nie tylko w stylizacji ubioru, ale również w aranżacji wnętrz i dodatków.









wtorek, 18 marca 2014

Zielono i świątecznie


Jestem dzisiaj trochę rozżalona, gdyż otrzymałam niemiłego jak dla mnie maila.

Nasze prace są wykonywane od dawna, wkładamy w to co robimy całe nasze serce i czas.
Mimo iż jest to tylko dodatkowe zajęcie i hobby.
Wszystko co jest wytwarzane przez nas jest to wyłącznie ciężka praca naszych rąk.
Wycinamy ręcznie, szlifujemy ręcznie, malujemy pędzlem - ręcznie, 
Nie wykonujemy rzeczy w ilościach przemysłowych, masowych, gdzie pomagały by nam w tym wyspecjalizowane maszyny czy inni ludzie - pracownicy. Jesteśmy sami zdani na siebie na swoją siłę, wytrwałość. Wiele czynności wykonujemy tradycyjnymi narzędziami stolarskimi, bez prądu, siłą mięśni.
Jest wiele osób wśród Was , którzy czekają bardzo długo na zamówienia, a spowodowane jest to naszym  czasem jaki możemy poświęcić dla drewna. Czasami jest go więcej, czasami mniej.
Rzeczy z drewna to jedynie dodatek i wykonujemy je poza regularną pracą zawodową.
Do tego jest dom, rodzina (dzieci), na dodatek mój stan !!!
Pracuje cały czas na wysokich obrotach a jestem w 9 miesiącu ciąży. 
To mój wybór, ciesze się że mam siłę, lecz takie sytuacje jak dzisiaj i to co przeczytałam zwalają mnie z nóg.
Są jak policzek wymierzony za bzdurę.

Słowa z wiadomości, których nie rozumiem "wygląda na zakurzoną".
No albo jest zakurzone albo nie. Prosta decyzja...


Codziennie wykańczamy po kilkanaście zamówień naraz. By wszystko poszło jak najszybciej mimo delikatnych opóźnień. Wszędzie unosi się pył z drewna, z kartonów, z wypełniaczy, z wiórów ....
Wybaczcie nam, ale pakując paczki o 23:00 godzinie w niedziele by wysłać je jeszcze przed północą Pocztą czasem nie jestem w stanie dostrzec czy przypadkiem nie ma jakiegoś pyłku na pomalowanym produkcie.  Kto na to zwraca uwagę, że kotek ma nogę okurzoną! To jest warsztat, pracownia!
Drewno i praca w nim nie jest pracą w sterylnych warunkach. To nie sala operacyjna. Drewno jednego czy drugiego gatunku różnią się między sobą i różnie tez wygląda ostateczne wykończenie. To co dla jednych jest wadą drewna, dla drugich może okazać się niezwykłym walorem dekoracyjnym.

Taka sytuacja zdarzyła nam się pierwszy raz.
To tylko drewno
!!!!!!!!!!


Teraz milsza strona tego posta. Mimo iż ostatnie dni nie były tak ciepłe i przyjemne, to za kilka dni WIOSNA kalendarzowa.  U nas powoli robi się zielono i świątecznie.

Pozdrawiam
Iz






sobota, 15 marca 2014

Dream & Smile - optymistyczne napisy z drewna


Jak nas nie ma to nie ma, za to jak już sobie przypomnimy o blogu to zawsze jest co pokazać.

Kiedyś pisaliśmy o naszej współpracy z Moniką z bloga http://swiatmoni.blogspot.com/ a dziś chcemy pokazać kolejne dzieło które wyszło spod Jej pędzla i spod naszej piły.

Wielkimi krokami zbliżają się najprzyjemniejsze pory roku i sam fakt świadomości o tym napawa nas optymizmem i wszechogarniająca radością.

No to dokładamy coś od siebie 

D R E A M   &   S M I L E
Napisy wykonane w całości z drewna w kolorach które kojarzą nam się z bujaniem w chmurach ale również z łąką pełną mleczy. 

Oba do kupienia.

Kto pierwszy ten lepszy. Gdyby ktoś miał na nie ochotę piszcie monim22@gmail.com








piątek, 14 marca 2014

Podpórki do książek


Na blogu ostatnio mało się dzieje ale wtajemniczeni wiedzą dlaczego...
Za to warsztat tętni życiem i mimo zaawansowania Iz :) oboje mamy pełne ręce roboty. Dziś usłyszałem od Niej że nie ma to jak realizować własne pomysły i tworzyć coś co nie jest pomysłem innych. To fakt. Ponad miesiąc temu realizowaliśmy spore zamówienie dla jednej firmy właśnie na podpórki z ich firmowym logo. Idąc za ciosem wymyśliliśmy sobie kilka opcji na podpórki do książek. Za to wczoraj zrealizowaliśmy taką oto podpórkę do książek, dla jednej małej dziewczynki, na prośbę jej szanownego Taty. To była jedna z opcji.

Prosta forma, dwa kolory i tak oto powstała podpórka do książek których dzielnie strzeże kot z ogromnymi oczami. Jako materiał do budowy tej podpórki posłużyło oczywiście lite drewno. Farby nie śmierdzą i spokojnie nadają się do pokoiku dziecka.

Pomysły można mnożyć. Tradycyjnie w takich podpórkach stosuje się typografię np A - Z czy napis BO OK. Różnych pomysłów się naoglądałem ale chyba nie przypominam sobie kota :)

Jak Wam się podoba?

Miłego weekendu!
Red

Podpórka do książek do pokoiku dziecka


A to już podpórki dla jednej firmy. 



A wszystko zaczyna się od deski i....kawy :)


poniedziałek, 3 marca 2014

Ogłoszenie wyników CANDY.


Witajcie.
Dzisiaj wpadamy do siebie na bloga z dobrymi nowinami.
Zakończyło się Candy organizowane przez nas oraz Pracownię Foggi.

Został wyłoniony zwycięzca - 


Gratulujemy!!!

Oto wygrana:

Niebawem kolejne  atrakcyjne Candy.

Zapraszamy.


U nas praca cały czas na wysokich obrotach. Nic nie da się zwolnić.
Red od czasu do czasu  by nie zwariować robi coś dla siebie.
Poniżej widać elementy do szufladki z połączeniem na "jaskółczy ogon".
Oraz "shooting board", po polsku można powiedzieć "deska do przeheblowania".





Powoli nastrajamy się do Świąt Wielkanocnych, rodzinka zajęcza rozrasta się w expresowym tempie.


Pozdrawiamy
 Iz & Red